Gwałtowny wzrost cen rynkowych energii elektrycznej oraz zamrożenie cen prądu w przyszłym roku powodują, że sprzedaż nadwyżki produkcji paneli fotowoltaicznych jest dziś bardzo opłacalna. Warto jednak zastanowić się nad optymalizacją wykorzystania prądu z fotowoltaiki, aby zabezpieczyć się przed niedoborami prądu z sieci.
Śledząc wykres produkcji i zużycia energii elektrycznej w małych gospodarstwach z instalacją fotowoltaiczną, można zauważyć, że kształtują się one zupełnie inaczej. Panele wytwarzają najwięcej prądu w środku dnia, gdy słońce jest najwyżej i świeci najmocniej. Tymczasem zużycie energii jest znacznie większe rano, gdy domownicy szykują się do wyjścia, oraz pod wieczór, gdy wrócą już do domu.
Te różnice powodują, że optymalne użytkowanie wyprodukowanej energii elektrycznej wymaga pewnych zmian w domowej rutynie.
Część urządzeń pobiera znacznie więcej energii niż inne. Warto z nich korzystać w czasie, gdy instalacja generuje duże ilości darmowego prądu. Przykładem może być zaprogramowanie pralki, by włączyła się w godzinach popołudniowych, gdy jeszcze nikogo nie ma w domu. Natomiast energochłonne prace wykonywać zaraz po powrocie z pracy, gdy produkcja jest wciąż na wysokim poziomie. Dotyczy to na przykład gotowania czy prac w ogrodzie.
Jeśli posiadasz samochód elektryczny, możesz go doładować w godzinach popołudniowych. O ile w tygodniu będzie to trudne, a wręcz niemożliwe, to w niedzielę, soboty czy święta ładowanie akumulatorów można przesunąć na godziny popołudniowe.
Klimatyzator skutecznie chłodzi powietrze w budynku w czasie upalnych, letnich dni. Co więcej, może uruchomić się jeszcze przed powrotem domowników, gdy wykorzystanie energii elektrycznej jest na bardzo niskim poziomie. Znacząco zwiększy to komfort życia, a jednocześnie pozwoli wykorzystać nadwyżki produkcyjne.
Klimatyzator może przydać się także wiosną i jesienią, o ile posiada dodatkowo funkcję grzania. W okresie przejściowym doskonale zastąpi urządzenia grzewcze, co nie tylko ułatwi wykorzystanie całej wyprodukowanej energii, ale także zmniejszy koszty ogrzewania domu.
Coraz częściej wykorzystuje się dodatkowy magazyn energii. Panele fotowoltaiczne generują prąd na bieżące zużycie, a nadmiar przekazywany jest w pierwszej kolejności do akumulatorów. System ten pozwala korzystać z odnawialnej energii także wieczorami, już po zachodzie słońca.
Co ciekawe, coraz więcej osób decyduje się na umieszczenie paneli nie od strony południowej, ale częściowo na wschód i częściowo na zachód. Choć zmniejsza to wydajność instalacji nawet o kilkanaście procent, pozwala wydłużyć okres generowania prądu o kilka godzin. Dzięki temu energia produkowana jest w szerszym okienku czasowym, co ułatwia wykorzystanie generowanego prądu w pełni.
Mała elektrownia słoneczna może zwrócić się niezwykle szybko. Aktualne zawirowania na rynku spowodowały, że cena sprzedaży nadwyżki energii produkowanej przez panele jest wyższa niż cena zakupu prądu z elektrowni.
W dalszej przyszłości, gdy sytuacja na świecie się uspokoi, lepszym wyjściem będzie wykorzystywanie całej energii elektrycznej we własnym zakresie. W tym celu warto wprowadzić do swojego gospodarstwa domowego kilka nowych nawyków.