Od jakiegoś czasu obserwujemy ciągły wzrost cen prądu, co ma przełożenie zarówno na finanse gospodarstw domowych, jak i firm. Niestety wiele wskazuje na to, że w ciągu najbliższych miesięcy koszty energii nie będą niższe. Z czego to wynika i jaki jest najskuteczniejszy sposób na poradzenie sobie z tym problemem?
Wszyscy widzimy, że nasze rachunki za energię elektryczną są coraz wyższe. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, dlaczego prąd drożeje. Jednym z najważniejszych powodów jest coraz mniejsza ilość węgla kamiennego w Polsce, co prowadzi do wzrostu kosztów jego wydobycia. Ma to przełożenie zarówno na stawki, po jakich prąd sprzedają elektrownie, jak i wydatki osób posiadających klasyczne piece na węgiel (np. w domach jednorodzinnych).
To jednak nie wszystko. Wzrost cen energii wynika również z sytuacji na świecie, a mówiąc konkretniej – kryzysów, z jakimi zmagamy się w skali globalnej:
Wszystko to również stanowi odpowiedź na pytanie: dlaczego ceny prądu rosną? I choć niedawno prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin uspokajał i twierdził, że w 2024 roku ceny energii będą niższe niż obecnie, nie ma co liczyć na to, że stawki wrócą do tych z 2020 roku. Każdy z nas powinien więc indywidualnie poszukać oszczędności w tym zakresie.
Istnieją doraźne sposoby radzenia sobie ze wzrostem cen prądu. Mowa tu przede wszystkim o inwestowaniu w energooszczędne urządzenia, wyłączaniu światła i sprzętów, gdy nie pracują, a także zmianie taryfy u dostawcy prądu (np. na taką, która pozwoli płacić za energię mniej po zmroku). Niestety takie rozwiązania nie zagwarantują dużo mniejszych opłat i nie uchronią odbiorców przed kolejnymi podwyżkami.
Dlatego najlepszym sposobem na uniknięcie wzrostu cen energii jest inwestycja w odnawialne źródła energii, takie jak instalacje fotowoltaiczne. Obecnie promieniowanie słoneczne na prąd przekształcać może każdy – właściciele firm, domów jednorodzinnych, a nawet mieszkańcy bloków. Wystarczy zakupić panele o odpowiedniej mocy i zamontować je w wybranym miejscu (na dachu, gruncie czy balkonie). Pozwoli to nie tylko uniezależnić się od zewnętrznych dostawców i zrezygnować z drogiego węgla kamiennego, ale również zyskać ekologiczne, trwałe na kilkadziesiąt lat rozwiązania, które zapewnią bezpieczeństwo energetyczne.
Problemem dla wielu inwestorów okazuje się cena instalacji PV. Koszt jej zakupu i montażu wynosi od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych, jednak należy pamiętać o możliwości skorzystania z dofinansowań, np. w ramach programu Mój Prąd lub Czyste Powietrze. Biorąc pod uwagę fakt, że inwestycja ta zwróci się po zaledwie kilku latach, stanowi ona świetne rozwiązanie zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.
Chcesz wiedzieć więcej i skorzystać z dofinansowania na fotowoltaikę? Skontaktuj się z naszymi specjalistami – odpowiedzą na wszystkie Twoje pytania, pomogą Ci w kwestiach formalnych związanych z pozyskaniem dotacji oraz wybiorą najlepszy dla Ciebie zestaw fotowoltaiczny, który pozwoli uniknąć wzrostu cen prądu i zyskać realne oszczędności.