Już wkrótce wystartuje szósta edycja programu Mój Prąd, w ramach którego nowi właściciele instalacji fotowoltaicznych czy pomp ciepła mogą liczyć na korzystne dofinansowanie. Jak informuje ministra klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, ma on zapewnić dodatkową pulę wniosków na magazyny energii. Jakie jeszcze zmiany będzie obejmować Mój Prąd 6.0, kiedy startuje i na jakie dotacje mogą liczyć właściciele gospodarstw domowych? Oto wszystko, co wiemy na ten temat!
Zanim jednak omówimy nową edycję programu, podsumujmy tę poprzednią. Mój Prąd 5.0 został zakończony 14 grudnia 2023 roku i ponownie okazał się dużym sukcesem. Jak wynika ze statystyk, najwięcej wniosków dotyczyło mikroinstalacji fotowoltaicznych – złożono ich 89 177, a łącznie na fotowoltaikę przeznaczono dotacje w wysokości 540 mln zł.
Na kolejnych miejscach uplasowały się pompy ciepła (15 914 wniosków i 225 mln zł dofinansowania) oraz magazyny energii (10 054 wnioski i 148 mln zł dofinansowania). Bardzo dobrze obrazuje to skalę zainteresowania programem i pozwala z optymizmem patrzeć na jego kolejną, szóstą już edycję.
Aktualnie nie jest znana dokładna data rozpoczęcia programu Mój Prąd 6.0. Dwie poprzednie edycje startowały jednak w kwietniu, więc wiele wskazuje na to, że podobnie będzie w tym roku.
Potwierdzeniem mogą być słowa ministry klimatu i środowiska, Pauliny Henning-Kloski, która oświadczyła, że przyjmowanie wniosków powinno mieć miejsce w ciągu kilku najbliższych tygodni. Prezentacji wszelkich szczegółów programu i jego startu można spodziewać się w kwietniu.
Warto dodać, że w poprzednich edycjach, nawet ogłoszenie programu w kwietniu, nie dyskwalifikowało instalacji wykonanych przed tym terminem – one również mogły skorzystać z dofinansowania. Czy tak będzie i tym razem? Odpowiedź na to pytanie przyniosą nam najbliższe tygodnie.
Już od kilku edycji program Mój Prąd umożliwia pozyskanie dofinansowania nie tylko na instalacje fotowoltaiczne, ale również magazyny energii i magazyny ciepła, pompy ciepła, systemy zarządzania energią HEMS/EMS oraz kolektory słoneczne c.w.u. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będzie podobnie, a istnieją także uzasadnione przypuszczenia, że możliwości pozyskania dotacji doczekają się także inwestorzy planujący montaż przydomowych elektrowni wiatrowych.
Trzeba także zaznaczyć, że Mój Prąd 6.0, według ministry klimatu i środowiska, ma zapewnić dodatkową pulę wniosków na magazyny energii – zarówno te wspierające sieci, jak i gospodarstwa domowe. Szczegóły poznamy wkrótce.
W ramach poprzednich edycji programu Mój Prąd właściciele gospodarstw domowych mogli liczyć na maksymalną kwotę dofinansowania w wysokości 20 500 zł (Mój Prąd 4.0) oraz 58 000 zł (Mój Prąd 5.0). W 2023 roku pula środków wyniosła łącznie 950 mln zł, a beneficjentom zaproponowano dotacje w wysokości:
Warto zaznaczyć, że kwota dofinansowania nie mogła przekroczyć 50% całkowitych kosztów inwestycji.
Jak będą kształtowały się kwoty dotacji w programie Mój Prąd 2024? Na ten moment nie znamy dokładnej kwoty. Biorąc jednak pod uwagę, że z roku na rok pula środków i maksymalna wysokość dofinansowania są wyższe, można spodziewać się kwoty większej niż 58 000 zł. Czy tak będzie? Przekonamy się na przestrzeni kilku najbliższych tygodni.